Nietypowe zawody – mim drogowy

Oficjalnie rozpoczynamy serię artykułów: nietypowe zawody. Specyficznym zawodem od którego zaczniemy będzie mim drogowy w Wenezueli.

Carlos Ocariz, burmistrz gminy Sucre we wschodniej części Caracas, zdecydował się zatrudnić 120 mimów, którzy mają pomóc zmniejszyć ilość wypadków drogowych poprzez przypominanie użytkownikom ruchu drogowego o obowiązujących przepisach. Grupa ta została specjalnie wyszkolona w tym kierunku, by następnie pojawić się na ulicach dając popis swoich umiejętności w pomalowanych na biało twarzach i kolorowych kostiumach.

Jak to wygląda? Wykwalifikowany mim aktorskim gestem nie pozwala zbyt wcześnie ruszać kierowcom oraz nakazuje im zwolnić na żółtym świetle. Przy nieprawidłowym parkowaniu wykrzywia twarz w wielkim grymasie. Potrafi też niespodziewanie wkroczyć na jezdnię pokazując jednocześnie czerwone światło oraz pogrozić palcem, kiedy motocyklista wjedzie na chodnik. Do ruchu drogowego należą również piesi, którym także się dostaje za każdym razem, kiedy nie przejdą na pasach.

Teatralna praca mimów okazuje się bardziej skuteczna od upomnień policjantów, a większa część odbiorców reaguje na aktorów pozytywnie i z uśmiechem na twarzy.

Uważacie ten pomysł za trafny czy może zbyt wymyślny?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *