Na rynku pracy grasuje bezrobocie, pracodawcy przebierają w aplikacjach, a przed urzędami pracy ustawiają się kolejki. Dla większości perspektywa utraty pracy, to równocześnie wizja życiowej katastrofy. Trudno jest uwierzyć, że niektórzy wręczając pracodawcy wypowiedzenie, pozbywają się z serca ogromnego ciężaru. Dosłownie i w przenośni.