Codziennie wszyscy pokonujemy niezliczone kilometry, aby dotrzeć do punktów docelowych. Dla młodszej części społeczeństwa jest to droga na uczelnię, dla starszych – droga do pracy. Większość osób musi jednak poświęcić sporo czasu, aby dotrzeć do pracy. Czy jest to czas zmarnowany? Czy warto bezczynnie siedzieć i czekać na dotarcie do końcowego przystanku? Może warto wykorzystać ten czas na rzeczy, którymi nie mogliśmy się zająć z powodu natłoku innych spraw życia codziennego?